Konserwacja I Czyszczenie Aparatów Fotograficznych
Jak często należy przeprowadzać konserwację aparatów i kamer? Pytanie to pada zazwyczaj w serwisie napraw sprzętu fotograficznego. Poniżej omówimy ogólne zasady czyszczenia i konserwacji aparatów fotograficznych
Jak często należy przeprowadzać konserwację sprzętu? To pytanie bardzo często pada w serwisie. Odpowiedź na pytanie o częstotliwość wykonywania zabiegów konserwacji sprzętu fotograficznego zawsze jest podobna – nie ma tak naprawdę reguł ani sztywnych zasad. Sprzęt używane w trudnych warunkach, przy dużej wilgotności powietrza lub podczas burzy piaskowej powinien trafić do konserwacji i czyszczenia częściej, niż ten używany w warunkach domowych lub studyjnych.
Jeżeli dbamy o stan sprzętu i chcemy, aby pozostawał niezawodny przez wiele lat, można przyjąć, iż czas żywotności migawki jest wskaźnikiem dokonania zabiegów konserwacji. Dla lustrzanek średniej klasy wynosi ona około 80 tys. cykli, przy sprzęcie profesjonalnym na poziomie 150 tys. Oczywiście należy pamiętać, że każda nieplanowana sytuacja w wyniku, której nastąpiło zalanie czy zapiaszczenie sprzętu lub panowała wysoka temperatura, powinna zakończyć się wizytą w serwisie.
Mniej skomplikowaną czynnością doraźną jest czyszczenie matrycy. Należy jej dokonywać w każdej sytuacji, kiedy na otrzymanym zdjęciu zaczynają pojawiać się charakterystyczne punkty i zazwyczaj w tych samych miejscach kadru. Czasami zdarza się, że użytkownicy mylą pojęcia. Trafiają do serwisu ze zgłoszeniem, że brudna jest matryca, a tak naprawdę chodzi o to co widzimy w wizjerze. Jest to matówka i to, co widzimy tam, nie ma odzwierciedlenia na otrzymanym zdjęciu. Jeżeli znajdują się tam czarne punkty, są one tylko widoczne przez osobę patrzącą w wizjer.
Czyszczenie i Konserwacja Matówki
Matówka z jednej strony posiada matową powierzchnię, na której odkłada się obraz, z drugiej, zewnętrznej strony, znajduje się odpowiednio ukształtowana powierzchnia uformowana w kształt soczewki. Inną funkcjonującą nazwą matówki jest „soczewka fresnela” (od imienia konstruktora Augustina-Jeana Fresnela). Pierwszą trudnością jest wyjęcie samej matówki, jest ona bowiem zamontowana na sprężystej ramce z różnymi zaczepami, przy czym omsknięcie narzędzia, podczas demontażu, zazwyczaj kończy się głęboką bruzdą biegnącą przez powierzchnię soczewki, znacząco zmniejszając komfort widzianego obrazu. Jeżeli już udało nam się wyjąć matówkę – czyścimy. Zbyt mocny nacisk na stronę z matową powierzchnią może spowodować spolerowanie (wygładzenie) warstwy rozpraszającej oraz błędne wyświetlanie obrazu w tym miejscu. Czyszczenie z drugiej strony, przy stosowaniu tradycyjnie dostępnych materiałów, czyli najczęściej po prostu wata, powoduje odkładanie drobinek kurzu i pyły wewnątrz rowków soczewki co w konsekwencji zamiast pomóc, pozostawia bardzo nieestetyczny efekt. W prostszych egzemplarzach na matówce są również wygrawerowane ramki punktów autofokusa. W trakcie nieumiejętnego czyszczenia ulegają one zatarciu oraz w konsekwencji nie są podświetlane - zazwyczaj na czerwono. W przypadku czarnych punktów, ich umiejscowienie jest inne, a mianowicie na specjalnym wyświetlaczu pod podstawą pryzmatu, gdzie wyczyszczenie tej powierzchni wiąże się z całkowitym demontażem body aparatu, wraz z pryzmatem włącznie.
Czyszczenie i Konserwacja Matrycy
Na rynku pojawia się coraz więcej różnych płynów, pędzelków czy wacików do samodzielnego czyszczenia matryc. Czy jest to rozwiązanie dobre, czy raczej nie polecane.. Zacznijmy od tego, że w 99% przypadków nie czyścimy powierzchni matrycy, lecz filtra znajdującego się na niej. Filtr ten ma za zadanie odcięcie niepożądanej składowej widma (pasmo podczerwieni około 750nm). Coraz częściej zgłaszają się do serwisu ludzie, którzy chcą zacząć przygodę z fotografią w podczerwieni, wówczas można taki filtr zdemontować.
Wracamy do czyszczenia. Jeżeli, tak jak w poprzednio opisywanym przypadku, samodzielnie czyścimy i uszkodzimy matówkę, koszt wymiany nie jest wysoki i wynosi około 100zł. Inaczej rzecz ma się w przypadku matrycy. Każda rysa będzie widoczna na otrzymanym zdjęciu, a koszt wymiany waha się od około 500zł, jeżeli filtr występuje oddzielnie, do około 3500zł przy elemencie zintegrowanym z matrycą. Samo czyszczenie przebiega dwuetapowo – elektrostatycznie i mechanicznie. Część aparatów w chwili obecnej udostępnia opcję samooczyszczania matrycy, niektóre nawet wykonują tą procedurę przy uruchomieniu i wyłączeniu sprzętu. Co jednak z punktami które trwale przyczepiają się do powierzchni filtra? Należy usunąć je mechanicznie. W domowych warunkach służą do tego wspomniane szpatułki czy pędzelki. Z matrycą formatu DX poradzimy sobie względnie prosto, ponieważ komora lustra jest większa od powierzchni matrycy, co daje nam dodatkowy margines na zakończenie czyszczenia. Z matrycami formatu FX już nie jest tak prosto. Powierzchnia czynna matrycy jest praktycznie idealnie zintegrowana z przestrzenią komory. W praktyce oznacza to, że brakuje tam miejsca aby gdzieś zgarnąć zabrudzenia zebrane z powierzchni filtra. Wykonując zdjęcie kontrolne zastaniemy zatem przynajmniej w jednym rogu zgrupowanie tego wszystkiego, co pracowicie zebraliśmy z całej powierzchni. Oddzielną kwestią są płyny mające wspomagać czyszczenie matrycy na mokro. O ile zmniejsza to ryzyko powstania rys, to pozostawia na praktycznie całej powierzchni smugi, których możemy pozbyć się przecierając matrycę suchą watką, uważając aby ta z kolei nie pyliła, ponieważ musimy wówczas całą zabawę powtórzyć od początku.
Kolejnymi narzędziami wspomagającymi naszą walkę z zabrudzeniami matrycy jest sprężone powietrze dostępne praktycznie w każdym większym sklepie, sklepie z akcesoriami komputerowymi lub podobnym. Niestety, na naszym rynku jest niewielki procent tych naprawdę dobrych produktów. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, czym jest tak naprawdę to „sprężone powietrze”, które z powietrzem ma niewiele wspólnego. Zawartość pojemnika stanowi mieszanina bardzo lotnych rozpuszczalników, które znajdując się wewnątrz pod ciśnieniem w stanie ciekłym dodatkowo pracują rozprężając się w otoczeniu. Niesie za sobą to dwie konsekwencje o których należy pamiętać. Po wstrząśnięciu pojemnikiem lub przekrzywieniu go może z dyszy wystrzelić prosto na powierzchnię matrycy snop mieszaniny rozpuszczalników, powodując dodatkowe zabrudzenia. Drugim mało pożądanym efektem jest obniżanie, lub w skrajnych przypadkach, zamrażanie powierzchni na którą kierujemy dyszę z pojemnika. Jest to spowodowane fizycznym zjawiskiem obniżania temperatury gazów pod wpływem rozprężania się. Stosowanie szerokiej gamy sprężarek stosowanych do malowania jest jak najbardziej niewskazane z racji ciśnienia wytwarzanego przez te urządzenia, jak również dodatkowych zabrudzeń w postaci oleju, ponieważ większość sprężarek posiada smarowanie tłoka. Wyjątek stanowią sprężarki z teflonowymi powłokami. Krytycznym parametrem jest tutaj ciśnienie wydobywające się z dyszy. Zbyt duże może z łatwością spowodować uszkodzenie migawki, poprzez odkształcenie lub zablokowanie lamelek kurtyn. Zabierając się za takie czyszczenie pamiętajmy również, aby stosować w pełni naładowane akumulatory. Niektóre aparaty przy wykryciu, że akumulator przekracza bezpieczny poziom rozładowania dezaktywują funkcję ręcznego czyszczenia matrycy. Ma to na celu wyeliminowanie, lub przynajmniej zmniejszenie ryzyka czy możliwości zamknięcia się migawki w trakcie naszego czyszczenia. Obecny tam pędzelek lub szpatułka na 99% spowoduje uszkodzenie migawki, poprzez odkształcenie lamelek kurtyn i w konsekwencji zablokowanie mechanizmu.
Czy zatem nic nie może być stosowane bez wywoływania większych lub mniejszych obaw? Najprostsza gruszka jest najlepszym przyjacielem naszych matryc. Chociaż tutaj też pojawia się uwaga. Kupując, szukajmy produktu z tylnym zaworkiem powietrza oraz pozbawionego talku wewnątrz komory. Taką gruszką zdmuchniemy większość zabrudzeń znajdujących się na powierzchni matrycy bez narażania jej na uszkodzenie mechaniczne powłoki filtra lub naniesienie dodatkowych zabrudzeń w postaci smug czy par różnych mieszanin.
Czyszczenie Kompleksowe Sprzętu Fotograficznego
Wiemy już, na czym polega tak popularne czyszczenie matrycy oraz matówki. Czyszczenie tzw. kompleksowe jest rozszerzoną formą konserwacji naszych urządzeń. W trakcie tych zabiegów sprzęt jest dodatkowo demontowany. Już w trakcie demontażu można określić kondycję podstawowych mechanizmów oraz oszacować konieczność wymiany przed wystąpieniem właściwej awarii. Wymieniane są smary, styki złącz zostają oczyszczone z nalotu śniedzi a mechanizmy naciągu lustra, podnoszenia migawki czy dawniej transportu filmu oczyszczone z drobin powodujących ich niewłaściwą lub głośniejszą pracę.
Eksploatując sprzęt należy zwrócić na kilka ewentualności mogących spotkać użytkownika np. w trakcie różnych pór roku.
Wizyta W Serwisie Napraw Aparatów Fotograficznych
Konieczność okresowych przeglądów uzależniona jest od warunków, w jakich wykonujemy zdjęcia i stopniu obciążenia sprzętu. Im jest większe zapylenie lub agresywniejsze warunki otoczenia, tym słuszniejsza jest potrzeba oczyszczenia takiego urządzenia. Jeżeli nie mamy pewności co do stanu technicznego sprzętu, pochodzi on z nieznanego źródła czy dłuższy czas był nieużywany dobrze jest skierować swoje kroki do serwisu. Stosunkowo nieduża kwota przeznaczona na przeprowadzenie czynności zapobiegawczych może nas ustrzec przed znacznie wyższym wydatkiem w przypadku uszkodzenia. Planując rejestrację ważnego wydarzenia, wymarzony wyjazd lub urlop zdecydujmy się przynajmniej na czyszczenie matrycy wraz z komorą lustra, aby wykonane przez nas pamiątkowe zdjęcia były idealne i odzwierciedlały te miejsca i sytuacje, które postanowiliśmy uwiecznić.